Jedna z rzeszowskich firm działająca na tutejszym rynku od 2006 z zakresu call center odnotowuje od kilku lat zmniejszające się zainteresowanie pracą w ich strukturze. W odpowiedzi na potrzeby rynku firma cały czas się rozwija i zwiększa zatrudnienie. Co jakiś czas do zespołu potrzebne jest kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt nowych osób. Problem polega na tym, że ludzie nie chcą pracować.
Warunki pracy
Jak twierdzi firma, oferowane przez nich warunki pracy powinny spełniać oczekiwania kandydatów. Stawka jest korzystna, a w skali miesiąca można zarobić nawet kilka tysięcy złotych. Jednak ostateczna pensja uzależniona jest od osiągniętych wyników sprzedażowych i właśnie to może zniechęcać ludzi do aplikowania.
Umiejętności
Z pewnością barierą w podjęciu pracy nie jest wykształcenie, znajomość języków obcych czy kwalifikacje potwierdzone dyplomami, czy certyfikatami. Najważniejsza jest komunikatywność i przebojowość. Dzięki tym umiejętnościom można sprzedać nawet sprzedać „lód Eskimosom”.
Potencjał
Niemniej jednak jest to praca bardzo stresująca i nie dla każdego. Najczęściej na podjecie zatrudnienia, decydują się studenci, którzy chcą sobie dorobić lub osoby, które mają nieustabilizowaną sytuację w ramach przejściowego podjęcia pracy. Praca w call center świadczona jest na podstawie umowy zlecenie, a jej podjęcie poprzedzają długie szkolenia, za które także kandydat ma wypłacaną pensję. Ta część mimo wszystko także odstrasza wielu potencjalnych pracowników.