Gdy poszukiwanie pracy spędza ci sen z powiek, zastanawiasz się, czy dalsze działanie ma jakikolwiek sens. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Nikt niczego nie obiecywał. Ale czy to w końcu czyjaś wina, że urodził się i mieszka w niewielkiej miejscowości, gdzie rynek pracy nie rozpieszcza nikogo, a poszukiwanie pracy przypomina walkę z wiatrakami.
Oczywiście można się poddać i poszukać pracy w Warszawie. Czemu nie? Duże miasto, duże możliwości. Tylko pytanie, czego chcemy w życiu? Niektórzy nie wyobrażają sobie przeprowadzki, nawet ludzie młodzi. Starsi mieszkańcy Łańcuta zapuścili już tak duże korzenie w tym pięknym mieście i żadna siła ich stąd nie przeniesie.
Co więc robić, gdy telefon milczy, a aplikujemy praktycznie na wszystkie ogłoszenia, które pojawiają się na lokalnym rynku, bez względu, czy mamy odpowiednie predyspozycje, czy też nie. Wskaźnik wiary we własne możliwości już dawno wskazuje poniżej zera.
Pomocy można poszukać w Urzędzie Pracy. Tam na ludzi w różnym wieku czekają zróżnicowane programy wsparcia aktywizacyjnego. Pula środków na szkolenia, kursy, własną działalność gospodarczą i wiele innych. Coś dla młodszych, starszych i seniorów. Ostatnie statystyki wskazują, że pomoc z Urzędu Pracy przynosi realne korzyści w aktywizacji zawodowej mieszkańców Łańcuta.